W tym wpisie nie opowiem Wam, jaka guma, wahadło, czy...
Czytaj dalejJanek a jednak Maciej
Mam na imię Maciej. Wśród znajomych z kręgu wędkarskiego znany jestem jako Jan Nowak. Czemu Jan Nowak? Bo jest niby banalnie, a nie do końca 😉 Prywatnie jestem mężem i ojcem dwójki dzieci: nastoletniego Kacpra i kilkuletniej Hanki. Od kilku lat moją pasją, której poświęcam czas, energię i pieniądze jest wędkarstwo. Z premedytacją zamieszkałem niedaleko Odry, bo w kilka minut mogę być nad wodą, a w aucie zawsze wożę wędkę, bo może choć na moment, przy byle okazji, uda się połowić. Wędkarstwo to jest coś, co powoduje u mnie ogromne emocje, zaangażowanie, chęć uczenia się, a jednocześnie daje mi odskocznie od codzienności. Jest to hobby, pasja i sport, bo każda złowiona przeze mnie ryba – po zrobieniu pamiątkowej fotki i filmu – trafia z powrotem do wody. Dla mnie łowienie to dynamika, radość i mega emocje! Prowadzę ten blog bo chcę się dzielić z Tobą swoją wiedzą, radością z mojej pasji, bo chcę Ci pokazać nowe znaczenie powiedzenia „emocje jak na rybach” 😉
Najnowsze wpisy
Zobacz co nowego na blogu.
Ryba bocian, czyli złowiłem swoją pierwszą belonę!
Kilka razy już słyszałem, że jak kwitnie rzepak, czas wyruszać...
Czytaj dalejKrótki wypad na irlandzkie pstrągi z miasta Cong.
Urokliwe, niezwykle klimatyczne, zielone – w życiu nie udziałem tyle...
Czytaj dalejIdzie nowe. Ale czy lepsze?
Koniec roku i początek kolejnego, to też koniec starego sezonu...
Czytaj dalej